IV Pielgrzymka Anielska „Ze św. Michałem na Jasną Górę” (lipiec 2019 – przyp.red) stała się okazją do celebrowania niezwykłego jubileuszu. Już od 25 lat otaczają swoją modlitwą Ojczyznę i Kościół członkowie Rycerstwa św. Michała Archanioła. Jednocześnie, jubileusz wspólnoty jest również jubileuszem jej obecnego pasterza, który już od 15 lat dba o duchową formację Rycerzy. Dobra to okazja, by powspominać początki ruchu i raz jeszcze przypomnieć najważniejsze jego zadania.
Kiedy, w jakich okolicznościach i w jakim celu powstało Rycerstwo św. Michała Archanioła?
Powstało ono 15 sierpnia 1994 roku. To wtedy ówczesny Przełożony Generalny Zgromadzenia Michalitów ks. Kazimierz Tomaszewski zatwierdził statut Rycerstwa. Inicjatorem powstania ruchu był ks. Marian Polak, michalita.
Cele Rycerstwa określa zaś statut, a są nimi: „Wynagradzanie Bogu za grzechy ludzkości, wypraszanie nawrócenia grzesznikom, oddalanie wszelkiego zła i zagrożeń dla Polski, Kościoła Katolickiego i całego świata”.
Zadania te brzmią niezwykle doniośle i odpowiedzialnie. Czy podjęcie ich wymaga szczególnej odwagi? Czy Rycerze zdają sobie w pełni sprawę z ciążącej na nich odpowiedzialności?
Rycerstwo nie jest dla każdego, przynależność do niego wymaga prawdziwej ofiary z siebie dla rzeczy wyższych. Staramy się, aby każdy, kto składa rycerskie przyrzeczenie, był do tego możliwie najlepiej przygotowany i świadomy podejmowanych zadań.
Rozmawiając z tymi osobami – jakie widzi Ksiądz główne motywacje wśród przystępujących do wspólnoty? Jak to się dzieje, że św. Michał Archanioł łączy ludzi różnych zawodów, różnego wykształcenia, różnego pochodzenia? Co przyciąga do niego wiernych?
To On sam przyciąga, chociażby nawiedzając parafie w ramach peregrynacji wiernej kopii figury z Gargano. Można powiedzieć, że kto z kim przestaje, takim sie staje. 24- czy 48-godzinne spotkanie ze św. Michałem podczas Jego nawiedzenia staje sie źródłem nowych powołań do Rycerstwa.
Jest w tym wielka tajemnica Bożej Opatrzności. Św. Michał najpierw sam spotyka ludzi, którzy się z nim zaprzyjaźniają, doświadczają jego asystencji, miłości i pomocy. Zarażają się Jego postawą gorliwości i troski o chwałę Bożą i zbawienie dusz. Stają się więc Rycerzami i dołączają do jego duchowej armii.
Niekiedy motywem przystąpienia do Rycerstwa są się też problemy osobiste czy rodzinne; troska i miłość względem innych ludzi, którzy idą błędną drogą, utracili wiarę, żyją w grzechach ciężkich czy wprost doznają dręczeń lub opętań ze strony złego ducha, wiele osób doprowadziła do św. Michała.
Czy Rycerze często dzielą się świadectwami łask wyproszonych za wstawiennictwem św. Michała Archanioła? Moglibyśmy przytoczyć kilka z nich?
Podczas każdego spotkania zastępu rycerskiego jest czas na ewentualne świadectwa, podobnie na rekolekcjach rycerskich. Dla Rycerzy św. Michał jest jak tlen, żyją oni nieustannie w Jego obecności. Przy Nim czują się mocniejsi, mają głębsze motywacje, są bardziej zaprawieni do walki duchowej, którą toczy sie nie ogniem i mieczem, ale modlitwą i postem.
Wielu Rycerzy przez św. Michała Archanioła wyprosiło nawrócenie duchowe dla swoich bliskich. Niektórzy doświadczyli jego pomocy w prostych okolicznościach życia codziennego. Rycerze bardzo żarliwie przeżywają udział w każdym nawiedzeniu figury św. Michała z Gargano, to dla nich źródło nowych łask. W każdym numerze „Któż jak Bóg” staramy się zamieszczać świadectwa o pomocy św. Michała Archanioła. Zachęcam do uważnej lektury każdego numeru czasopisma i sięgnięcia także do numerów archiwalnych.
Jak w takim razie wygląda okres próby przed przystąpieniem do Rycerstwa św. Michała Archanioła? Jak powinno wyglądać rozeznawanie w jego trakcie?
Kandydat na Rycerza przechodzi kilkumiesięczny okres próbny, w którym sprawdza czy jest w stanie podołać stawianym Rycerzom wymaganiom. Odmawia wtedy modlitwy rycerskie, pości, uczestniczy w spotkaniach zastępu, przyjeżdża na rekolekcje. Następnie kandydat pisze prośbę o przyjęcie do Rycerstwa, która wsparta jest opinią animatora zastępu. Wreszcie składa on uroczyste przyrzeczenie, mianowany jest na Rycerza i otrzymuje legitymację.
Czy są więc jakieś cechy, które szczególnie predysponują do tego rodzaju wspólnoty, które są w posłudze w niej szczególnie potrzebne?
Rycerzem może zostać tylko człowiek na 100% oddany Panu Jezusowi. Udział w walce duchowej wymaga bezkompromisowości, czytelnej postawy, ducha modlitwy i pokuty. To nie jest ruch dla mas, ale dla osób, które są gorliwe i zależy im nie na popularności, spektakularnych zjawiskach czy własnej chwale, ale na ofiarnej posłudze, która ma na celu doprowadzenie do zbawienia wszystkich ludzi.
Właśnie, a propos walk duchowej… Wśród powinności Rycerzy kilkukrotnie wymieniane jest w statucie „odpędzanie złych duchów”. Jak to rozumieć? Czy nie wchodzimy tu w kompetencje zarezerwowane dla egzorcystów?
To zaproszenie do odmawiania modlitwy Leona XIII do św. Michała Archanioła i prostego egzorcyzmu, w którym nie dąży się do poznania tożsamości i imion złych duchów, ale ogólnie wspiera się modlitwą osoby kuszone w takiej czy innej materii. Taką modlitwę praktykowali święci, mówiąc np. „W imię Jezusa odejdź ode mnie duchu pychy, nieczystości, chciwości” itd. Rycerze codziennie odmawiają też tzw. „modlitwę odrzucenia złych duchów”. Posiada ona imprimatur i jest dozwolona do prywatnego odmawiania przez świeckich.
Bywa, że zastępy rycerskie proszone są o wsparcie posługi księży egzorcystów. Wygląda to w ten sposób, że w jednym pomieszczeniu egzorcysta odmawia nad dręczonym czy opętanym egzorcyzm uroczysty, a w drugim Rycerze wspomagają w tym czasie jego posługę, odmawiając swoje modlitwy, różaniec, koronkę i inne modlitwy do św. Michała Archanioła. A przypomnijmy, że w litanii nazywany jest On m. in. pogromcą złego ducha.
Jakie znaczenie w tej duchowej walce ma każdy z rycerskich obowiązków: odmawianie egzorcyzmu Leona XIII i pozostałych modlitw, post, uczestnictwo w piątkowej Eucharystii?
Św. Paweł pisze, że z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Rycerz spełnia powyższe praktyki, aby być napełnionym ową mocą Bożą, bo sam z siebie nic nie jest w stanie uczynić. One stanowią serce rycerstwa. To ewangeliczne miecze do duchowej walki.
Czy podjęcie wyżej wspominanych zadań przekłada się na częstsze i bardziej dotkliwe ataki ze strony złego?
Kto trwa w Chrystusie, ten nie musi się niczego obawiać. Kuszony jest każdy człowiek i dlatego Pan Jezus nauczył nas wołać do Ojca: „nie wódź nas na pokuszenie i zbaw nas ode złego”. Zły duch zawsze przeszkadza, gdy dzieją się dzieła Boże, ale to Jezus jest Panem. Rycerze mogą nadto liczyć na szczególną ochronę i obronę św. Michała Archanioła. Nie stawiałbym tezy, że fakt bycia Rycerzem przekłada się na częstsze i dotkliwsze ataki złego ducha.
Jak poza tym wygląda rozwój formacyjny Rycerzy?
Jeśli to możliwe, w spotkaniach rycerskich uczestniczy kapłan delegowany przez miejscowego proboszcza. Wyjaśnia on Słowo Boże i głosi konferencje. Raz w miesiącu rycerze spotykają sie w obrębie zastępu na tzw. Chorze Uwielbienia. Co roku Rycerze uczestniczą również w dedykowanych im rekolekcjach. Odwiedzając poszczególne zastępy zwykle głoszę konferencje, prowadzę dni skupienia. Także każdy numer czasopisma „Któż jak Bóg” to solidny materiał formacyjny do lektury, rozważania i modlitwy.
A jakie znaczenie dla posługi Rycerzy mają wspomniane już piątki, w trakcie których są oni zobowiązani do szczególnych wyrzeczeń?
Piątek to dzień szczególnej modlitwy i pokuty w postaci postu o chlebie i wodzie lub innych praktyk pokutnych i dobrych uczynków, jeśli ze względu na stan zdrowia post nie jest możliwy. Każdy rycerz powinien w tym dniu uczestniczyć we Mszy św. i przyjąć Komunię św. Tego dnia odmawia on także 2 dodatkowe modlitwy: za Ojczyznę i Kościół.
Z uczestnictwem w Rycerstwie wiążę się też określony w statucie udział w dobrach duchowych. O jakich konkretnie dobrach mówimy?
Rycerze są omadlani przez siebie nawzajem oraz przez Zgromadzenie św. Michała Archanioła. Św. Michał otacza ich szczególną opieką także dlatego, że każdy z nich nosi jego szkaplerz. Dodatkowo, w listopadzie oprawiana jest Msza św. gregoriańska za zmarłych rycerzy.
Czy ze strony Rycerzy pojawiają się oddolne inicjatywy ewangelizacyjne bądź popularyzujące nabożeństwo do św. Michała Archanioła?
Zadaniem rycerzy jest w pierwszej kolejności modlitwa i pokuta. Działania zewnętrzne są dopiero na drugim miejscu. Walka duchowa toczy się najpierw wewnątrz człowieka, w jego sercu i sumieniu, i na tym koncentrują się Rycerze.
Apostolat Rycerstwa to najpierw przyjmowanie i omadlanie intencji zgłaszanych przez parafian i innych ludzi, propagowanie kultu św. Michała Archanioła, zaangażowanie w dzieła wspólnoty parafialnej i dystrybucja czasopisma „Ktoż jak Bóg”.
Powiedzmy w takim razie jeszcze kilka słów o Członkach Wspomagających. Jaka jest ich rola i obowiązki?
Jak sama nazwa wskazuje mają oni wspomagać posługę Rycerzy i uczestniczyć w duchowej walce, ale nie na pierwszej linii frontu. Odmawiają codziennie koronkę anielską i modlitwę do św. Michała Archanioła. Uczestniczą w spotkaniach zastępu i programie formacyjnym oraz działaniach apostolskich.
Jubileusz 25-lecia istnienia Rycerstwa św. Michała Archanioła jest jednocześnie osobistym jubileuszem Księdza – to już 15 lat od kiedy objął Ksiądz funkcję Animatora Generalnego. Jak przez te lata zmieniało się Rycerstwo?
Aktualnie zarejestrowanych jest blisko 600 Rycerzy, powstały nowe zastępy. Przetłumaczyliśmy na język angielski statut rycerstwa, dzięki czemu do Rycerstwa wstąpiły osoby z Irlandii, Anglii, Szkocji, USA, Australii i innych krajów. Czasopismo „The Angels. Messengers from a loving God” dostarcza treści do ich formacji intelektualnej i duchowej. Wydaliśmy też kilkanaście pozycji książkowych po polsku i angielsku związanych z charyzmatem Rycerstwa.
Czy po takim czasie uczestnictwo w tej wspólnocie może być jeszcze dla jej długoletnich członków rozwijające duchowo?
Oczywiście. Rycerze wiernie spełniając swoje obowiązki oraz uczestnicząc w spotkaniach formacyjnych i modlitewnych, pogłębiają swoja więź z Panem Jezusem. Wzrastają w wierze i nadziei, a nade wszystko w miłości, bo to miłość do innych i troska o ich zbawienie skłania do podejmowania wszelkich pokutno-modlitewnych praktyk.
Czy obejmując w 2004 r. obowiązki Animatora Generalnego Rycerstwa miał Ksiądz jakiś szczególny „program” jeżeli chodzi o dalszą formację tej wspólnoty?
Nie miałem żadnego szczególnego programu. Chciałem kontynuować to, co rozpoczął pierwszy Animator Generalny, ksiądz Marian Polak. Był to model, który sprawdzał się już przez prawie 11 lat. Cieszę się jednak, że udało sie rozszerzyć Rycerstwo na inne kraje, przetłumaczyć na angielski statut, zwielokrotnić liczbę anielskich rekolekcji i tak mocno zaangażować Rycerzy w dzieło peregrynacji figury św. Michała Archanioła.
A co w takim razie dało Księdzu osobiście 15 lat posługi wśród Rycerzy św. Michała? Jak ten czas wpłynął na Księdza wiarę i Księdza kapłaństwo?
Pozwolił mi jeszcze bardziej zaprzyjaźnić się ze św. Michałem Archaniołem i aniołami. Poznałem i poznaję też wielu wspaniałych ludzi, od których uczę się wiary, ofiarności i pasji dla rzeczy Bożych.
Czy można powiedzieć, że bycie Rycerzem św. Michała to powołanie? Jeśli tak, to czy w ogóle mówić można o zachęcaniu do przystępowania do niego?
Zachęcać trzeba, ale każdy w sercu musi rozeznać czy jest do tego zaproszony przez Ducha Świętego. To musi być wolna, odpowiedzialna decyzja.
Osoby zainteresowane Rycerstwem wszystkie informacje znajdą na stronie www.kjb24.pl. Istnieje też anglojęzyczna strona www.stmichaelthearchangel.info, związana z kwartalnikiem „The Angels”, na której znaleźć można liczne nagrania konferencji i rekolekcji oraz inne materiały formacyjne w języku Szekspira.
Czego więc życzyć Rycerstwu w jego 25. urodziny na kolejne lata?
Aby spełniło cele, które sobie stawia, czyli wyprosiło nawrócenie wszystkim ludziom, by nikt z ludzi nie dołączył do upadłych aniołów w piekle. Tego pragnie św. Michał i to winno być głównym pragnieniem Jego Rycerzy.
z ks. Piotrem Prusakiewiczem CSMA
Animatorem Generalnym
Rycerstwa św. Michała Archanioła
rozmawiał
Karol Wojteczek
Artykuł ukazał się w dwumiesięczniku „Któż jak Bóg” 5/2019. ZAKUP ARCHIWALNY NUMER W OBNIŻONEJ CENIE: