Niezwyciężony. O Litanii do św. Michała Archanioła

Podsumujmy słowami pana Wołodyjowskiego z powieści Sienkiewicza: „Właściwie, to ja jestem Jerzy Michał, ale że święty Jerzy smoka tylko roztratował, a święty Michał całemu komunikowi niebieskiemu przewodzi i tyle już nad piekielnymi chorągwiami odniósł wiktoryj, przeto jego wolę mieć za patrona”. A ty?