O tym, jak Archanioł Michał pokonuje szatana | MEDYTACJA XVI

MEDYTACJA SZESNASTA

O TYM, JAK ARCHANIOŁ MICHAŁ POKONUJE SZATANA

W starotestamentalnej Księdze proroka Daniela, Michał jest określany jako „jeden z pierwszych książąt”, który przychodzi z pomocą (Dn 10, 13b); księga ta mówi, iż nikt… nie może… skutecznie pomóc przeciw nim (wrogom) z wyjątkiem… księcia, Michała (10, 21b); Michał to wielki książę, który jest opiekunem dzieci… narodu (wybranego) (12, 1a).

Z wieczora prostym spojrzeniem
dostrzegłem komety serc
Po Drodze Mlecznej biegną Aniołowie
goniąc czarnego smoka
Odezwał się głos
Święty Święty Święty
Och wy przyjaciele ludzi
jakże jesteście wspaniali święci
Wy miłośnicy Prawdy
Gwiezdni Przewodnicy
Najmocniejsi Mocarze
Szlachetni Hetmani
Strażnicy niezawodni
Wodzowie najlepsi strzegący dobra i miłości
Waleczni Aniołowie
Wybrańcy ludzi
kimże my jesteśmy wobec Was?
Kimże jest człowiek!?
(Wiesław Matuch)

W księgach apokryficznych Starego Testamentu i tradycji hebrajskiej Michał Archanioł jest przedstawiany w postaci szczególnego opiekuna narodu wybranego, występuje jako pierwsza osoba po Panu Bogu i wykonawcą planów Bożych w odniesieniu do ziemi i ludzi. On ma klucze od nieba; jest księciem aniołów, aniołem sądu i kar Bożych; On jest także aniołem Bożego miłosierdzia. Bóg obdarzył Archanioła Michała ogromną mocą i powierzył mu najtrudniejsze zadania – misje do spełnienia. Św. Michał dał się rozpoznać w dziejach ludu Bożego Starego Przymierza – Izraela (a później Ludu Bożego Nowego Przymierza – Kościoła), jako zwycięski wódz w odwiecznej walce dobra ze złem, jako obrońca chwały prawdziwego Boga i uosobienie zwycięskiej mocy[1]. Juda Apostoł nazywa go archaniołem (Jud w.9), natomiast Jan w Apokalipsie ukazuje go jako zbrojnego przywódcę toczącego walki z szatanem. W ikonografii przedstawiany bywa jako uskrzydlony rycerz w zbroi, z mieczem lub włócznią, gdy pokonuje demona, często ukazanego pod postacią smoka. Niekiedy trzyma w ręku wagę, na której waży dusze ludzkie. Jego imię w języku hebrajskim oznacza „Któż jak Bóg?”

Archanioł Michał jest wrogiem numer jeden szatana. Reprezentuje bowiem przeciwstawne wartości: Michał – dobro i miłość, szatan – nienawiść, destrukcję, zło. Walka między dobrem a złem toczy się nie tylko na ziemi. Apokalipsa podkreśla, że dotyczy również wymiaru duchowego, anielskiego. Walka na niebie kończy się przegraną szatana: został strącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie (Ap 12, 9). Szatan został pokonany przez Michała i jego wojsko i wyrzucony z orbity niebieskiej, z bliskości Boga. Zostaje natomiast dalej na polu walki. Jego terytorium stanowi odtąd ziemia i człowiek ze swoją wolnością i skłonnością do grzechów.

Szatan jest świadom, że mało ma czasu (Ap 12, 12) i dlatego atakuje ze zdwojoną siłą i nienawiścią. Wprawdzie został pokonany na niebie, ale pozostał mu jeszcze, jako cel ataku –Kościół. Jego niezmordowane próby i ataki mają zmiażdżyć dobro. Pomimo wygranej archanioła Michała, walka trwa – tym razem na ziemi. Archanioł Michał wprawdzie unieszkodliwił szatana na tysiąc lat, a więc na bardzo, bardzo długi czas (Ap 20, 1nn), niemniej cyfra ta oznacza okres skończony.

Zwycięstwo nie leży jednak w sile, ani w ludzkiej mądrości. Tutaj szatan może okazać się silniejszy. Główną bronią w walce duchowej – tłumaczy biblista Walter Kaiser – jest oddanie się Bogu i Jego zbawczemu dziełu w Chrystusie – zaufanie, które jest tak mocne i tak otwarcie wyrażane, że nawet śmierć nie jest w stanie go podważyć… Dla tych, którzy są wytrwali w swym oddaniu się Chrystusowi, zwycięstwo jest pewne[2].

Św. Paweł, opisując duchową walkę, posługuje się terminami militarnymi zaczerpniętymi z antycznego Rzymu: Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich[3]. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże – wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! (Ef 6, 11-18).

Kościół w swojej nauce podaje wiernym do wierzenia, że nieodwołalnym i ostatecznym wyborem złego ducha jest piekło. Nieodwołalny charakter wyboru dokonanego przez aniołów, a nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, że ich grzech nie może być przebaczony (KKK, 393). Po ostatecznej klęsce szatana nastąpi sąd nad człowiekiem. Sam Bóg „przejrzy księgi” i spisane w nich ludzkie czyny (Por. Ap 20, 11-13). „To ogromne archiwum Boga – powie kardynał Gianfranco Ravasi – wyprostuje wszelkie zafałszowanie ludzkich archiwów. Cała ludzkość, pozbawiona jakiejkolwiek samoobrony i hipokryzji, zostanie oświecona i przeszyta badawczym wzrokiem Boga”. I każdy zostanie osądzony według swoich czynów (por. Ap 20, 13). Sąd Ostateczny będzie ujawnieniem ukrytych, pokornych, często niedocenianych gestów miłości, którymi było utkane zwyczajne ludzkie życie[4]. Pod wieczór naszego życia – powie św. Jan od Krzyża –będziemy sądzeni z miłości, ponieważ jedynie miłość nadaje wartość i największy sens naszemu życiu.

Temat wojny między dobrymi a złymi duchami jest obecny również w literaturze i poezji. W epopei narodowej Pan Tadeusz Mickiewicz opisując wygląd nieba nocą napisał:

Na północ świeci okrąg gwiaździstego Sita,

Przez które Bóg (jak mówią) przesiał ziarnka żyta,

Kiedy je z nieba zrzucał dla Adama ojca

Wygnanego za grzechy z rozkoszy ogrojca.

Nieco wyżej Dawida wóz, gotów do jazdy[5],

Długi dyszel kieruje od polarnej gwiazdy.

Starzy Litwini wiedzą o rydwanie owym,

Że niesłusznie pospólstwo zwie go Dawidowym:

Gdyż to jest wóz Anielski. Na nim to przed czasy

Jechał Lucyper, Boga gdy wyzwał w zapasy.

Mlecznym gościńcem pędząc w cwał w niebieskie progi,

Az go Michał zbił z wozu, a wóz zrzucił z drogi.

Teraz, popsuty, między gwiazdami się wala.

Naprawiać go Archanioł Michał nie pozwala[6].

Święty Michale Archaniele, pogromco szatana, ducha pychy, pomóż mi zwalczyć mój egoizm, który nie chce poddać się Bogu i Jego świętej woli.

Wstawiaj się za mną do Pana, abym zachwycony Bogiem wołał do Niego w każdej chwili mego życia: Któż jak Bóg! Amen.

Kapłan: Pan z wami.

Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, Ojciec i Syn, † i Duch Święty. W. Amen

ks. Krzysztof Pelc CSMA


[1] Zob. W. Zaleski, Święci na każdy dzień, Łódź 1982, s. 580.

[2] Archanioł Michał, https://jezuici.pl/2017/09/archaniol-michal/, [dostęp 10.05.2021].

[3] Mowa nie o miejscu przebywania, lecz o „wymiarze”, który chcą opanować.

[4] Archanioł Michał, dz. cyt., tamże.

[5] Wóz Dawida — konstelacja zwana przez astronomów: Ursa major.

[6] A. Mickiewicz, Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie, Fundacja Nowoczesna Polska, Księga VIII, s. 127.