Zdumiewa mnie Anioł w Fatimie, który objawił się trójce pastuszków 101 lat temu. I coraz bardziej próbuję dociekać, kim był ten tajemniczy młodzieniec o pięknej urodzie. Czy to był Michał Archanioł? Pewnie tę tajemnicę poznamy w niebie. Chyba, że w niebie ta wiedza okaże się całkiem zbyteczna.
Pod koniec drugiej dekady XX wieku nazwa pewnego miejsca, dotąd zupełnie nieznana, zaczęła obiegać świat. Mówiono o trojgu pastuszków i objawieniach maryjnych w Cova da Iria, które znajduje się na terenie parafii Fatima. W greckiej etymologii słowo „iria” oznacza „pokój”. Tak więc w czasie pierwszej wojny światowej Maryja objawia się w Dolinie Pokoju (portugalskie „Cova da Paz”). Najpierw Bóg wysyła tam jednak Anioła Pokoju, który ma „przygotować grunt” pod objawienia Najświętszej Maryi Panny.
Modlitwa adoracji i uwielbienia
Wiosną 1916 roku trójka pastuszków udała się do posiadłości rodziców Łucji. Dzieci weszły z owcami na zbocze gór i ukryły się pomiędzy skałami przed deszczem. Wtedy po raz pierwszy zobaczyły pięknego młodzieńca, bielszego od śniegu, przeźroczystego jak kryształ, który powiedział: „Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju! Módlcie się ze mną”. Młodzieniec uklęknął, pochylił głowę do ziemi i powtórzył trzykrotnie słowa modlitwy: „O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię. Proszę Cię, byś wybaczył tym, którzy nie wierzą, którzy Cię nie uwielbiają, którzy Cię nie kochają, którzy Ci nie ufają. Tak macie się modlić! Serca Jezusa i Maryi słuchają z uwagą waszych próśb”. I zniknął. Łucja wspomina, że atmosfera nadprzyrodzoności, która ich otaczała, była tak silna, że przez długi czas we troje pozostawali w tej samej pozycji, w której zostawił je Anioł i powtarzali tę samą modlitwę. Od tej chwili często chylili głowę do ziemi i do znużenia wypowiadali zapamiętaną modlitwę.
Tajemniczy młodzieniec uczy adoracji i uwielbiania Boga. Aniołowie czynią to w doskonały sposób; wpatrują się w Boże oblicze i nieustannie śpiewają: „Święty, Święty, Święty”. Anioł zachęca w tym objawieniu, aby mieszkańcy ziemi chylili swe czoło przed Bogiem, oddając Jemu należną cześć, adorację i uwielbienie.
Modlitwa o miłosierdzie
Po raz drugi tajemniczy młodzieniec objawia się pod koniec lipca w ogrodzie rodziców Łucji. Również i tym razem zachęca pastuszków do modlitwy oraz wzywa do pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, którymi ludzie obrażają Boga. Anioł zwraca się tymi słowami: „Ze wszystkiego co możecie, składajcie Bogu ofiary, jako akt zadośćuczynienia za grzechy, którymi jest obrażany oraz za nawrócenie grzeszników. Ściągniecie w ten sposób pokój na waszą Ojczyznę. Ja jestem jej Aniołem Stróżem, Aniołem Portugalii. Przede wszystkim przyjmujcie i znoście z poddaniem cierpienia, które Bóg wam ześle”.
Aniołowie prowadzą drogą pokuty i cieszą się w niebie, gdy wracamy do Boga. Zaświadcza o tym Pan Jezus: „Powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca” (Łk 15,10). Do pokuty w archanielskim Sanktuarium na Gargano wzywał swych penitentów o. Pio.
Z szacunkiem wobec Eucharystii
Trzeci anielskie objawienie dokonało się pod koniec września. Trójka pastuszków pilnowała wówczas trzody w ogrodzie rodziców Łucji. Po posiłku dzieci postanowiły pójść pomodlić się do groty, która była po drugiej stronie góry. Kiedy znalazły się w tym miejscu, na kolanach, z twarzami zwróconymi ku ziemi, odmówiły różaniec oraz modlitwę, której Anioł nauczył je przy pierwszym spotkaniu. Siostra Łucja tak opowiada o tym zdarzeniu: „Nie wiem, ile razy powtórzyliśmy tę modlitwę, kiedy zauważyliśmy jakiś nadzwyczajny blask nad nami. Wyprostowaliśmy się, żeby popatrzeć, co się dzieje, i zobaczyliśmy Anioła, trzymającego w lewej ręce kielich; nad kielichem unosiła się święta Hostia, z której spływały krople krwi do kielicha. Nagle kielich z Hostią zawisł w powietrzu, Anioł klęknął przy nas i kazał nam powtórzyć trzy razy: «O Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty, ofiaruję Wam Najdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa, obecnego na wszystkich ołtarzach świata jako zadośćuczynienie za zniewagi, świętokradztwa i obojętności, którymi jest obrażany. Przez niezmierzone zasługi Przenajświętszego Serca i za przyczyną Niepokalanego Serca Maryi błagam o nawrócenie biednych grzeszników». Następnie Anioł podniósł się z klęczek, wziął do swych rąk kielich i Hostię. Hostię św. dał mi, a Krew z kielicha rozdzielił między Hiacyntę i Franciszka, mówiąc równocześnie: «Przyjmijcie Ciało i pijcie Krew Jezusa Chrystusa, tak strasznie znieważanego przez niewdzięcznych ludzi, pokutujcie za ich grzechy i pocieszajcie Boga waszego».
Smutna jest prawda, że Eucharystia była i jest profanowana. Przyjmowanie Komunii Świętej w stanie grzechu śmiertelnego jest ukrytą profanacją. Anioł z Fatimy, uprzedzając pewne wydarzenia, mógł mieć na myśli to, co miało się wydarzyć w Portugalii w roku następnym, gdy kraj naznaczony został serią profanacji dokonanych w czasie napadów na obiekty sakralne.
Aniołowie uczą nas czci i szacunku wobec Eucharystii. To największy i najpiękniejszy dar, jaki Pan Jezus zostawił na ziemi. Wciąż na ołtarzach całego świata powtarza się tajemnica Wielkiego Piątku. W liturgii eucharystycznej uczestniczą ludzie, ale i aniołowie. Na każdej Mszy św. śpiewamy z nimi: „Święty, Święty, Święty, Pan Bóg Zastępów” i dołączamy do anielskiego hymnu, wyśpiewanego na betlejemskich polach: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli”. Aniołowie cieszą się z każdej Komunii Świętej, którą przyjmujemy w stanie łaski uświęcającej.
Czy Anioł z Fatimy to Michał Archanioł?
Wspomniałem już wcześniej, że w trakcie objawień tajemniczy młodzieniec wyjawił pastuszkom, że jest Aniołem Pokoju i Aniołem Stróżem Portugalii. Na przestrzeni całej historii Kościoła był to pierwszy raz, kiedy w czasie objawienia anioł przedstawił się jako stróż jakiegoś konkretnego narodu. Jednak przesłanie z Fatimy nie dotyczyło tylko Portugalii, ale całego Kościoła i świata. A św. Michał jest tym, któremu w sposób szczególny została powierzona opieka nad całym Kościołem. Fakt, że Archanioł Michał jest opiekunem Ludu Bożego i tym samym nowego Ludu Bożego – Kościoła, sprawił, że papież Leon XIII nieco wcześniej, przed Fatimą, napisał modlitwę do św. Michała i zalecił odmawiać ją codziennie na końcu Mszy Świętej.
Siostra Łucja nie daje konkretnych dat, w których nastąpiły objawienia anielskie w 1916 roku. Jednak według jej wskazań, zbliżone były one do dat uroczystości ku czci św. Michała: 8 maja (rocznica objawień na Górze Gargano) i 29 września (Uroczystość Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała). Obydwa miały miejsce na wzgórzu Loca do Cabeço.
I jeszcze jedno. W Hymnie Nieszporów w Liturgii Godzin w święto 29 września, które obchodzone jest ku czci trzech Archaniołów, każdy z nich ma swój własny przydomek. Jeśli chodzi o św. Michała, Kościół nazywa go Aniołem Pokoju (Poślij nam, Chryste, anioła pokoju, / Michała, który zebranych w Twym domu / Osłoni mocą, by mogli pomnażać / Wszelakie dobro).
Nie przesądzamy, że dzieci z Fatimy trzykrotnie widziały św. Michała Archanioła. Ale nie mamy też podstaw ku temu, żeby tej prawdzie zaprzeczyć. Pozostaje nam wiara, że Bóg w swoim tajemniczym planie zbawienia posłużył się św. Michałem, który wprowadził pastuszków w orędzie, jakie niebawem przekazała im Pani Pokoju.
Ks. Rafał Szwajca CSMA
Zdjęcie: worldfatima.com
Artykuł ukazał się w lipcowo-sierpniowym numerze „Któż jak Bóg” 4-2017. Zapraszamy do lektury!