Daj Bogu choć 1 procent


Wielu z nas w ostatnim czasie wspierało konkretne osoby lub organizację pożytku publicznego przekazaniem 1 procenta. Zaznaczę również, że sprawy podatków są mi tak bliskie jak fizyka kwantowa, ale poszerzając wiedzę na już wspomniany temat 1 procenta wyczytałem, że 1 procent to nie filantropia, bo nie dysponujemy swoimi pieniędzmi, a pieniędzmi publicznymi, które obywatel dystrybuuje bezpośrednio.

W dzisiejszym dniu nasze myśli w naturalny sposób kierują się w stronę nieba. Można zadać sobie pytanie gdzie więc mamy patrzeć? Gdzie jest niebo? Szczerze powiem, że nie wiem, ale czytając Ewangelię często spotykam stwierdzenie Jezusa: „Ojciec, który jest w niebie”. Pokuszę się więc o stwierdzenie, że niebo jest tam gdzie Ojciec przy prawicy którego zasiada Syn.


Warto dzisiaj zauważyć również, że Jezus mówi do każdego z nas: Idź i głoś!

Jeden z zakonników powiedział kiedyś, że o życiu chrześcijańskim możemy mówić dopiero wtedy, kiedy ktoś modli się 15 minut dziennie. Gdyby ktoś z Was był ciekawy, to 1 procent doby to 14 minut i 24 sekund. Poświęcając ten kwadrans dziennie Bogu, oddajemy Mu 1 procent, tego co tak naprawdę dostajemy od Niego.

Myślę, że jest to ważne w kontekście uroczystości, która dzisiaj przeżywamy:


1. Kwadrans rozmowy z kimś, to dobry kapitał, żeby zbudować solidną relację. To tez dobry kapitał, żebyśmy nie usłyszeli „Nie znam Cię!”

2. Żeby kogoś zapalić, trzeba samemu płonąć. Żeby głosić, trzeba mieć doświadczenie Boga. Dobrze mieć z Nim relację.

ks. Wojciech Kapusta CSMA