Jeśli czegoś nie ma w Google’u, nie ma tego w ogóle. Tak przynajmniej mawia współczesna młodzież. Świat wirtualny nie tylko został ukształtowany przez rzeczywistość, ale ostatnimi czasy sam zaczął ją tworzyć.
Wyszukiwarki internetowe stały się źródłami wiedzy nie tylko z zakresu biologii, fizyki czy historii, ale przede wszystkim tej dotyczącej aktualnych trendów i nastrojów społecznych. Powołują się na nie naukowcy i dziennikarze, gdy chcą udowodnić, że jakiś temat zyskuje na zainteresowaniu albo niespodziewanie zaczyna wiązać się ze zmianą poglądów i zainteresowań społeczeństwa. „Wujka Google’a” można zapytać o wszystko. Ja zapytałem o katolików, a wyniki okazały się zaskakujące.
Po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy: „Dlaczego katolicy…”, Google szybko podpowiada najczęściej wyszukiwane zapytania. Na pierwszym miejscu, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, pojawia się pytanie: „Dlaczego katolicy wzywają wstawiennictwa świętych?”. Zaraz za nim znajdziemy pytania o to, dlaczego katolicy nie jedzą mięsa w piątki i dlaczego przechodzą na protestantyzm.
Chciałbym zatem zaspokoić ciekawość internautów i odpowiedzieć na te pytania. Z góry zaznaczam, że nie będą to odpowiedzi wyczerpujące, bo przecież ostatnie pytanie to raczej temat na rozprawę habilitacyjną, a nie na krótki artykuł.
Dlaczego katolicy przechodzą na protestantyzm?
Na koniec krótka odpowiedź na pytanie o przechodzenie katolików na protestantyzm. Wydaje się, że powody porzucenia katolicyzmu i przyjęcia zasad reformacji pozostają od wieków takie same. Po pierwsze, narastająca niechęć do Kościoła nie ułatwia wytrwania w nim jako instytucji Bosko-ludzkiej. Po drugie, teologia i duchowość protestancka wydaje się zachęcająca dla ludzi, którzy szukają większej wewnętrznej wolności i nie potrafią pogodzić się z doktryną Kościoła katolickiego. A wreszcie, na pewno wiele jest osobistych powodów, dla których ludzie lepiej czują się w zborze niż w Kościele.
ks. Mateusz Szerszeń CSMA
Artykuł “Google zapytany o katolików” ukazał się w dwumiesięczniku „Któż jak Bóg” (3/2023)