DZIEŃ 6.
Wszelka mądrość tego świata też w końcu prowadzi do Tego, który jest Pełnią Mądrości, chociaż nie każdy od razu potrafi Ją odkryć leżącą w żłobie. Trzeba niekiedy przejść długą drogę, aby Ją znaleźć. Odnaleźć Jezusa można tylko idąc Drogą Miłości za światłem Betlejemskiej Gwiazdy Bożego Słowa.
Przyjrzyjmy się sobie: Różnie można zareagować na wiadomość, że Bóg się rodzi – że rodzi się Miłość – w czyimś sercu, w relacji, w rodzinie, w mieście, kraju, społeczności, wspólnocie ludzi. Czasem cieszymy się i chcemy uczestniczyć w tym doświadczeniu albo też jesteśmy w lęku i poczuciu zagrożenia, że ta Miłość coś zmieni – coś, do czego się przyzwyczailiśmy i co już dobrze znamy. Módlmy się, byśmy nie bali się przyjąć Miłości.
Mędrcy ze Wschodu (Mt 2,1-12)
Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon». Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak napisał Prorok:
A ty, Betlejem, ziemio Judy,
nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy,
albowiem z ciebie wyjdzie władca,
który będzie pasterzem ludu mego, Izraela».
Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny.
SEMINARIUM ŻYCIA W DUCHU ŚWIĘTYM to dziewięciotygodniowe rekolekcje, skierowane do wszystkich, którzy pragną żyć pełnią życia z Bogiem.
Rekolekcje trwają 9 tygodni. W każdą niedzielę o g. 18:00 na kanałach YouTube „Któż jak Bóg” oraz „Michalici” będzie zamieszczona katecheza ks. Krzysztofa Pelca CSMA, podejmująca temat danego tygodnia. Każdy uczestnik Seminarium będzie zobowiązany do codziennej 15-minutowej modlitwy osobistej opartej na rozważaniu Słowa Bożego
Codzienna modlitwa osobista
Codzienna modlitwa osobista to bardzo ważny element rekolekcji – czas szczególnego działania Boga w naszym sercu, najważniejsza chwila w ciągu dnia.
Skuteczność rekolekcji w znacznym stopniu zależy od wierności codziennej modlitwie.
Jak medytować Słowo Boże? – kilka praktycznych wskazówek:
- Przyjmij odpowiadającą ci pozycję ciała i odpręż się. Odsuń od siebie różne myśli, troski, które cię rozpraszają – oddaj je Panu. Spróbuj skupić twe myśli i serce na Jezusie.
- Uświadom sobie, że przebywasz w obecności Jezusa. Może ci w tym pomóc zamknięcie oczu i wyobrażenie Go sobie. Trwaj w pokoju i przez wiarę bądź pewny, że On jest z tobą, a ty jesteś z Nim.
- Proś Jezusa, aby prowadził cię w modlitwie i napełniał Duchem Świętym, byś mógł zrozumieć Jego słowo: „Duchu Święty, proszę Cię otwórz moje serce na wszystkie słowa, które Pan skieruje do mnie podczas tej modlitwy. Spraw, aby zapadły one głęboko w moim sercu i zmieniały moje życie”.
- Przeczytaj powoli Słowo z Pisma Świętego przeznaczone na dany dzień. Możesz przeczytać je kilka razy, jeśli potrzeba – głośno je wymawiając. Pozwól tym słowom przeniknąć twoje serce i umysł. Przyjmij je tak, jakby sam Bóg mówił ci je osobiście. Rozważaj te słowa w swoim sercu.
- Zastanów się, jaką prawdę wyrażają i jak ta prawda odnosi się do ciebie, do twojego życia, problemów, stosunku do Boga, ludzi samego siebie.
- Zauważ, jaką reakcję wzbudza w tobie to Słowo (przynosi nadzieję, radość, pokój, miłość, rodzi wdzięczność, budzi opór, bunt, zniechęcenie, obawę, lęk).
- Trwaj przed Jezusem, próbuj usłyszeć, co On tobie mówi, tobie osobiście. Jeśli tekst jest zaczerpnięty z Ewangelii, wyobraź sobie, że to ty znajdujesz się w tej scenie, np. z apostołami u stóp Jezusa, słuchając jego pouczeń. Pozostawaj przed Jezusem, przyjmując pokój i moc, która promieniuje z Jego obecności. Pozwól Jezusowi ogarnąć ciebie i otwórz Mu swoje serce.
- Spróbuj odpowiedzieć Bogu na Jego Słowo. Powiedz Jezusowi, co zrozumiałeś i podziękuj Mu za to. Podziel się z Nim tym, co czujesz, co przeżywasz. Twoja modlitwa może mieć formę dziękczynienia, uwielbienia, przeproszenia, prośby. Mów do Jezusa jak do przyjaciela, dziękując, zawierzając i oddając mu siebie całkowicie.
- Możesz pomodlić się za innych: za rodzinę, krewnych, przyjaciół, osoby w potrzebie, osoby, które cierpią, za Kościół, za twoją wspólnotę, za prowadzących rekolekcje i innych uczestników Seminarium.
- Możesz zakończyć modlitwą „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo”, itp.
- Jeśli uznasz to za pożyteczne, możesz zanotować sobie w zeszycie refleksję i doświadczenia, które pojawiły się w czasie modlitwy osobistej. Możesz podkreślić sobie słowa i zdania, które były dla Ciebie najcenniejsze.