Jak pokonać lęk przed spowiedzią? Jest odpowiedź egzorcysty

Dlaczego tak bardzo boję się spowiedzi? Czy zawsze już tak będzie, że przed tym sakramentem będę drżeć i będą pocić mi się ręce? Jestem praktykującą katoliczką, unikającą grzechu ciężkiego. Pewnego razu uklęknęłam do konfesjonału i nie byłam w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Czy opętał mnie wówczas duch niemy? Czy może zły duch chce mnie w ten sposób zniechęcić do sakramentu spowiedzi?

Czytelniczka

ks. Zbigniew Baran CSMA, egzorcysta: Siostro, nie walcz ze swoim lękiem. Nie próbuj nad nim zapanować. Pozwól mu być, to tylko uczucie, ono nie zrobi Ci krzywdy. Jeśli – jak mówisz – praktykujesz wiarę, przystępujesz do Komunii Świętej i unikasz życia w grzechu ciężkim, raczej nie dopatrywałbym się w tym wypadku działania złego ducha.

Niemożność wypowiedzenia ani słowa, gdy próbujemy zapanować nad swoimi uczuciami, jest czymś całkowicie normalnymi. Oczywiście, konieczne może być w takich sytuacjach skorzystanie z pomocy psychologicznej. Psycholog pomoże świadomie kształtować swoje uczucia i emocje.

Artykuł ukazał się w dwumiesięczniku “Któż jak Bóg” 1/2024