Nowenna przed świętem bł. ks. Bronisława Markiewicza – dzień 3

Dzień 3:  Odkrywanie Patrona

W dekrecie zatwierdzenia Zgromadzenia z 29 września 1921 roku znajdują się słowa: „Cieszy się Kościół Święty – Matka nasza, gdy ludzie biorą sobie na ziemi za patrona św. Michała Archanioła, Księcia zastępów niebieskich, walczących z aniołami zbuntowanymi i w miarę sił pragną z Nim współdziałać, jako żołnierze Boży. Wśród tych Ksiądz Bronisław Markiewicz pobudzony miłością Boga i ludzi nie tylko sam osobiście poświęcił się ratowaniu ubogich, lecz nadto założył Towarzystwo „Powściągliwość i Praca” poświęcone św. Michałowi Archaniołowi, dostosowane do warunków i potrzeb czasów współczesnych”.

Od Zapisków do artykułów w Powściągliwości i Pracy

Kiedy się śledzi Zapiski dotyczące życia wewnętrznego bł. Bronisława Markiewicza, które dają podstawową wiedzę na temat jego rozwoju duchowego, postać św. Michała Archanioła prawie w nich nie istnieje. Są tam zaledwie dwie wzmianki w formie aktów strzelistych. Pierwsza z nich pochodzi z dnia 3 IX 1866 roku, kiedy to bł. Bronisław był w Przemyślu na ostatnim roku studiów seminaryjnych. W swych Zapiskach zanotował: „Jezu – O święty Michale”. Druga wzmianka następuje wkrótce potem 13 IX 1866 roku.

Kolejne wzmianki, a raczej już artykuły pojawią się dopiero w roku 1900. Wtedy to w miesięczniku Powściągliwość i Praca pojawia się tekst pt.: „Stowarzyszenie św. Michała Archanioła”. Rozpoczyna się on od słów: „Na schyłku XIX stulecia, kiedy się rozwielmożniły po świecie kult i wpływ szatana, Opatrzność we wszystkich czasach przychodząca z pomocą potrzebom Kościoła, podała chrześcijańskiemu światu przez usta Leona XIII lekarstwo przeciwko złemu. Oto nieomylny a panujący nam dzisiaj zastępca Chrystusa Pana, rozpoczynając rządy swoje w Kościele[1], powierzył cały świat katolicki opiece Archanioła św. Michała, potężnego pogromcy czarta[2]. Nie ulega wątpliwości, że szczególne zainteresowanie się postacią św. Michała Archanioła u bł. Bronisława dokonuje się pod wpływem nauczania papieża Leona XIII. Nic więc dziwnego, że bł. Bronisław zauroczony tym Świętym, poszukujący – po swym rozstaniu z Towarzystwem Salezjańskim – nazwy dla przyszłego Zgromadzenia, pisze do Księcia Michała Radziwiłła (12 III 1901 r.): „Świętego Michała czcimy osobliwie i św. Franciszka Salezego: i tak dalej będzie za łaską Bożą. Byłbym wielce szczęśliwy, gdyby Stolica Apostolska pozwoliła nam nazywać się Towarzystwem św. Michała Archanioła i rozszerzycielami czci jego na kuli ziemskiej”[3]. Zaledwie kilka dni później, 30 III 1901 roku, z entuzjazmem kreśli do kleryków: Stanisława Orlemby, Józefa Machały, Walentego Michułki i Franciszka Kołodzieja słowa listu „Postanawiamy nadto rozszerzać cześć św. Michała Archanioła w sposób szczególniejszy. Oto, gdy nie będzie, w jakiej miejscowości kościoła pod jego imieniem, to go założymy. Gdy nie będzie zakładu tamże imienia jego, to mu je nadamy (…). Gdyby nam Stolica Ap. pozwoliła nazywać się Towarzystwem św. Michała Archanioła, byłoby to dla nas wielkim szczęściem i zaszczytem. ‒ Dziwną rzeczą jest, że dotąd św. Michał mało jest czczony, mimo iż w liturgii od wieków odbiera cześć zaraz po Najświętszej Pannie. Cnoty św. Michała: pokora, czystość, gorliwość o chwałę Bożą i o dobro dusz ludzkich. Widać, że już zbliżyły się czasy Antychrysta i potęg diabelskich, kiedy z wielka mocą wypadnie Kościołowi walczyć pod wodzą św. Michała i jego Towarzyszy”[4]

Błogosławiony Bronisław, w ostatnich latach swego życia, przechodzi wielką ewolucję w poznawaniu i czci św. Michała Archanioła. W tekście przygotowanym i zatwierdzonym do druku przez Kurię Biskupią w Przemyślu, w dniu 16 V 1911 roku, czytamy: „Wedle świadectwa Daniela proroka, św. Jana Ewangelisty, św. Augustyna, św. Grzegorza, św. Pantaleona i innych, św. Michał Archanioł jest w niebie księciem i wodzem wszystkich zastępów anielskich, a oraz rządcą i sprawcą królestwa niebieskiego, a zaś na ziemi jest wielkim książęciem ludu Bożego i opiekunem Kościoła świętego… Świętość jego w chwili walki z pysznym Lucyferem była niezrównaną i pozostała niezrównaną. Jedynie Królowa Aniołów, przebłogosławiona Bogarodzica Maryja przewyższa go świętością. Kiedy Lucyfer zaczął bluźnić słowy: «Wstąpię ponad obłoki i stanę się podobnym Najwyższemu» – św. Michał, rozpalony niezmiernym ogniem miłości Bożej, zawołał: «Mi-cha-el» – to znaczy: «Któż jak Bóg» i gorąco przekonywał innych Aniołów, iż powinni uznać przymioty nieskończone wspólnego im Stwórcy i Pana i Jemu cześć i hołd najwyższy oddawać po wszystkie wieki. I wówczas tak współpracował z łaską Bożą, że zasłużył nie tylko zająć miejsce opróżnione po strąconym wodzu i stać się księciem i głową Aniołów, ale nadto wzrósł w łaski i dary dawniej mu nieznane. On wtedy stał się najpiękniejszym, najpotężniejszym i najprzedniejszym pomiędzy wszystkimi Aniołami”[5].  „Św. Michał Archanioł szczególniejszym jest patronem Kościoła katolickiego – poucza bł. Bronisław – i słusznie, bo Kościół nasz jest walczący i właśnie walczący te same potęgi, które św. Michał w Imię Pańskie spycha na dno piekła”. „Wypada, zatem w czasach obecnych – zachęca bł. Bronisław Markiewicz – zwrócić się ze szczególnym nabożeństwem i w sposób osobliwy do św. Michała Archanioła, wodza wojska niebieskiego i pogromcę złych duchów, który po Najświętszej Pannie Maryi w niebie pierwsze zajmuje miejsce i również na losy świata po Niej najwięcej wpływa. Nasze zwycięstwo ostateczne w Ich ręku spoczywa. Św. Michał po Najświętszej Maryi Pannie jest pierwszą potęgą na niebie i na ziemi”[6].

Modlitwa o kanonizację i cud uzdrowienia za przyczyną bł. Bronisława Markiewicza

Wszechmogący wieczny Boże, który czynisz ludzi narzędziem Twej niewyczerpanej dobroci, pokornie Cię prosimy o kanonizację Twojego sługi, błogosławionego Bronisława, kapłana, za jego troskę o zbawienie bliźnich, a zwłaszcza dzieci opuszczonych. Udziel nam za jego wstawiennictwem łaski (…), o którą niegodni Cię prosimy. Amen.

ks. Krzysztof Pelc CSMA


[1] Pontyfikat Leona XIII trwa od 1878 do 1903.

[2] Zob. Ks. B. Markiewicz,bł., „Stowarzyszenie św. Michała Archanioła”, PP 3 (1900), s. 93-94.

[3] Zob. „Listy i referaty ks. Bronisława Markiewicza” [w:] Archiwum Towarzystwa Św. Michała Archanioła, t. I., nr 71.

[4] Tamże, nr 72.

[5] Zob. Ks. B. Markiewicz,bł., „Cześć świętego Michała Archanioła”, s. 240-241.

[6] Zob. Ks. B. Markiewicz,bł., „Szkaplerz św. Michała Archanioła”, PP 5 (1902), s. 47.