Pomiędzy wykonywaniem kolejnych przedświątecznych obowiązków warto zatrzymać się na chwilę, aby bez wyrzutów sumienia rozsiąść się na fotelu w kinie i poczuć zupełnie inaczej atmosferę Świąt. Na ekranach kin sieci Cinema-City właśnie pojawił się film Silent Night, opowiadający o historii jednej z najpiękniejszych kolęd świata…
Pewnej grudniowej nocy…
Znana na całym świecie Cicha Noc jest dziełem jednej, grudniowej nocy 1818 r., podczas której swe artystyczne zdolności połączyli: Joseph Mohr – wikary w parafii św. Mikołaja w Oberndorfie koło Salzburga i organista Franza Xaver Gruber. Chociaż Mohr tekst kolędy napisał już w 1816 r., to właśnie dwa lata później w wigilijną noc zrodziła się ta łagodna pieśń, która niezwykle mocno wtapia się w ludzkie serca.
Pieśń z nieba?
Co takiego ma w sobie Cicha Noc, że nieustannie zachwyca? Czy to jej słowa, a może urzekająca melodia tak bardzo koją ludzkie dusze? Jak to się dzieje, że bez względu na wiek, narodowość czy łączącą nas więź z Bogiem, obok Cichej Nocy nie możemy przejść obojętnie? W czym tkwi jej sekret? Może kolęda jest tak niezwykła, bo oprószona magią Świąt, powstała z chrześcijańskiej miłości?
Iskra prawdziwej miłości
Urzekająca aura wciąż roztacza się nad Cichą Nocą. Film opowiada o tym, jak pieśń ta wpłynęła na historię świata, chociaż losy jej są tak krótkie. Dzięki ciekawie poprowadzonej akcji, z filmu dowiemy się też jak odbierają ją wierni Kościoła katolickiego i wyznawcy innych religii. Posłuchamy Cichej Nocy po niemiecku, ale także i po arabsku. Silent Night wywołuje uśmiech na twarzach ludzi z całego świata. Jej słowa i rodem z nieba melodia, jak żadna inna kolęda – zbliża do siebie ludzi, wypełniając ich dusze miłością, pokojem i nadzieją.
Refleksji czas
Grudzień, mimo panującej za oknami brzydkiej pogody, rozgrzewa. To jest naprawdę dobry czas, aby wsłuchać się jeszcze raz w treść słów napisanych przez Mohra i ponownie zachwycić się melodią skomponowaną przez Grubera. Może w przeżywaniu Bożego Narodzenia odkryjemy coś nowego, a dźwięki Cichej Nocy zasłyszane przy wigilijnym stole sprawią, że te Święta przeżyjemy inaczej?
Ewa Rygalik