Różaniec z aniołami – tajemnice chwalebne

1. Zmartwychwstanie
A oto nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił
z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Anioł zaś przemówił do
niewiast: «Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego.
nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak zapowiedział!
Po cierpieniu i trwodze Chrystus pełen chwały wstaje z grobu, który
według Żydów był jedynym sposobem na przerwanie Jego nauczania. A jednak
Ten, którego zabito, znów żyje; znów jest ze swoimi uczniami, łamie chleb,
błogosławi.
Uczniowie wybrali się do Emaus, jednak w drodze spotkali Jezusa
i rozmawiali z Nim, choć nie wiedzieli, że rozmawiają ze swoim Nauczycielem.
A czy Ty znajdujesz czas na rozmowę ze swoim Mistrzem? Czy spotykasz się
z Nim na niedzielnej Mszy Świętej, by uczestniczyć w pamiątce śmierci
i zmartwychwstania Jezusa?
Aniele Stróżu, pomagaj, bym przepełniony miłością do Chrystusa
przekazywał radosną wieść zmartwychwstania tym, którzy żyją w mroku
śmierci.
2. Wniebowstąpienie
Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba,
przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie
z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was
do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba».
Nikt nie lubi pożegnań, szczególnie tych ostatnich i zapewne każdy z nas,
stając w progu takich doświadczeń, jest w stanie zrobić wszystko, by tylko
zatrzymać bliską osobę przy sobie. Chrystus, wypełniwszy do końca wolę Ojca,
otoczony chwałą wstępuje do nieba. I tak jak uczniowie zapewne stalibyśmy i
wpatrywali się w obłok, który zabrał Chrystusa sprzed oczu. Ale Aniołowie
rozmawiający z uczniami przypominają nie tylko im, ale także nam prawdę, że
Chrystus do nas powróci, dlatego musimy trwać w oczekiwaniu na Niego, jak
roztropne panny z przypowieści na swego Oblubieńca; być zawsze gotowym na
najpiękniejsze spotkanie życia – spotkanie z Miłością twarzą w twarz.
Aniele Stróżu, dodaj sił i wytrwałości, bym wypełniając przykazania
i kochając bliźnich, z pomocą łaski mógł zjednoczyć się już na zawsze z Tym,
którego miłość była silniejsza od śmierci.
3. Zesłanie Ducha Świętego
O Duchu Boży, Duchu prawdy i światłości, mieszkaj w mej duszy stale
przez swą łaskę Bożą. Niech tchnienie Twoje rozprasza ciemności, a w Twym
świetle dobre uczynki się mnożą. O Duchu Boży, Duchu pokoju i radości, który
krzepisz me serce spragnione i wlewasz w nie żywy zdrój Bożej miłości i czynisz
ją do walki nieustraszoną (Dzienniczek s. Faustyny Kowalskiej).
Duch Święty od samego początku istnienia kościoła mocno w nim działa.
Apostołowie jako pierwsi zostali obdarzeni Jego charyzmatem – darem
języków. Te wszystkie dary Ducha, o których mówi Pismo Święte, nie są
zarezerwowane tylko dla świętych Kościoła – one mają stać się dla nas,
zwykłych ludzi pracujących, uczących się, będących na emeryturze czy
zwolnieniu, pomocą. Właśnie teraz najbardziej potrzebujemy Ducha męstwa
i odwagi, by skutecznie walczyć z pokusami złego ducha. Tylko Duch
pochodzący od Ojca i Syna będzie dla nas pomocą w wyznawaniu wiary,
dawaniu świadectwa swoim życiem.
Michale Archaniele, w mocy Ducha Świętego naucz mnie skutecznie
odrzucać rozżarzone pociski Złego, bym zawsze umiał wybierać wolność, którą
mam w Chrystusie.
4. Wniebowzięcie
Po dopełnieniu swego ziemskiego życia Najświętsza Dziewica Maryja
została wzięta z ciałem i duszą do chwały nieba, gdzie uczestniczy już w chwale
Zmartwychwstania swojego Syna, uprzedzając zmartwychwstanie wszystkich
członków Jego Ciała (KKK, 974).
Patrząc na nasze mamy widzieliśmy, albo widzimy ciągle, jak wiele mają
na głowie – zająć się domem, rodziną; to matka zazwyczaj dba o wychowanie
dzieci przy pomocy męża, to matka rozgrzewa płomień „domowego ogniska”;
to właśnie ona pociesza, przytula, upomina.
Maryja przyjmując Boże Macierzyństwo przyjęła niejako rolę matki
podwójnie, bo do zadań, których jesteśmy świadkami w swoich domach musiała
zmierzyć się z jeszcze jednym, ale jakże bolesnym – patrzeć na śmierć Jej
własnego, ukochanego Syna. I choć ciężko jest nam sobie wyobrazić, co wtedy
czuła, to jednak zniosła ten ból w swoim sercu. A teraz, wzięta z ciałem i duszą
do nieba, jako matka wszystkich ludzi otacza płaszczem opieki i poleca
wszystkich Miłosiernemu Sercu Jezusa.
Aniele Stróżu, który cieszysz się pięknem i nieustanną obecnością swej
Królowej, wyjednaj mi łaskę szczególnego z Nią zjednoczenia, bo będąc
w ramionach Matki nie będę musiał się o nic trwożyć.
5. Ukoronowanie
Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
Wszystkie zastępy Aniołów w niebie cieszą się, że mają tak wspaniałą
Królową. Nie tylko Aniołowie, ale całe niebo i cała ziemia się raduje, gdyż
Maryja króluje nad narodami. Ona jest Królową naszych myśli, czynów,
naszych rodzin, relacji; to Ona króluje w naszych domach, w pracy, w szkole.
Jezus pod Krzyżem dał nam Maryję jako Matkę – jak ją traktujesz?! Jako
wielką, możną Panią, bo tak opisują ją książki, czy rzeczywiście jako Mamę,
której ciepło czujesz w swoim sercu, z której łona narodziłeś się powtórnie,
z którą rozmawiasz o wszystkim, co cie trapi?!
Aniele Stróżu, daj mi łaskę zapatrzenia się w piękno Maryi jak Ty,
w piękno Mamy, Królowej, Pocieszycielki; w piękno naszej Ucieczki, naszej
Wspomożycielki.