Duchowość michalicka
Jakiś czas temu zaczęłam czytać Księgę Apokalipsy, najbardziej tajemniczą i niezrozumiałą z ksiąg Nowego Testamentu.
-
Olej św. Michała Archanioła (1 buteleczka) + 5 książek ks. Mateusza Szerszenia CSMA (Zestaw)120,00 zł z VAT
-
Olej św. Michała Archanioła + Post Świętego Michała Archanioła (Zestaw)45,00 zł z VAT
-
Olej św. Michała Archanioła + Wielkie Zawierzenie Świętemu Michałowi Archaniołowi (Zestaw)45,00 zł z VAT
-
Olej św. Michała Archanioła + Anielskie Tajemnice (Zestaw)45,00 zł z VAT
Czytając Ewangelie czy Dzieje Apostolskie zanurzamy się w niesamowite historie obecności Boga pośród swego ludu: najpierw w życiu Jezusa, a potem pierwotnego Kościoła. Listy świętych: Pawła, Piotra, Jakuba, Jana, Judy czy List do Hebrajczyków, jak to listy, są przede wszystkim bezpośrednią zachętą, przypomnieniem nauczania apostolskiego, a czasem wręcz upomnieniem. Kiedy przechodzimy do Apokalipsy, stajemy przed lekturą, której treść i forma może odstraszyć.
Słyszałam kiedyś historię, nie wiem czy prawdziwą, ale na pewno bardzo wymowną, o tym, jak to studenci teologii, skołowani i zdezorientowani po wykładzie z Księgi Apokalipsy, z którego niewiele mogli zrozumieć, poszli pograć w koszykówkę do uczelnianej sali gimnastycznej. Po meczu zobaczyli woźnego, który czekając, aż studenci skończą grę i będzie mógł zamknąć salę, czytał Pismo Święte. Jeden ze studentów podszedł do woźnego i zagaił: „Fajnie, że czyta Pan Biblię. A co Pan czyta?”. Ten odpowiedział: „Apokalipsę”. Zdumiony student kontynuował: „Ale pewnie Pan jej nie rozumie?”. Starszy mężczyzna odrzekł: „Oczywiście, że rozumiem”. Zaintrygowany tym stwierdzeniem student ciągnął dalej: „To w takim razie proszę nam powiedzieć, jakie jest przesłanie tej Księgi?”. Na co woźny odpowiedział: „To proste – Jezus zwycięża”.
Apokalipsa? Śpij spokojnie…
Okazuje się, że Księga ta, choć trudna obecnie dla nas, była najpierw skierowana do zwykłych wiernych Kościoła znajdującego się na terenie Azji Mniejszej, czyli w dzisiejszej Turcji. Jako Słowo Boże, jest ona również dzisiaj przeznaczona do czytania i słuchania dla każdego wierzącego. Ciekawe, że jest to Księga, z której czytaniem i słuchaniem wiąże się jasno wskazane błogosławieństwo: „Błogosławiony każdy, kto czyta i słyszy słowa tego proroctwa i zachowuje wszystko, co jest w nim napisane” (Ap 1, 3). Dlatego czytam tę Księgę na głos, aby jednocześnie słyszeć, co jest w niej napisane. Już na samym początku uderzyło mnie, że w istocie nie jest to Apokalipsa św. Jana, ale jest to swego rodzaju bezpośredni list Jezusa do swojego Kościoła: „Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, a On wysławszy swojego anioła oznajmił przez niego za pomocą znaków słudze swojemu Janowi” (Ap 1,2).
Drugą rzeczą, z której zdałam sobie sprawę czytając Apokalipsę, jest to, że opisane w niej zdarzenia na pewno się spełnią. Skoro proroctwa Starego Testamentu, w sposób wydawałoby się niezrozumiały, zapowiadały przyjście Mesjasza, i to w istocie nastąpiło, to również „słowa tego proroctwa”, należące do samego Jezusa, a przekazane przez św. Jana, muszą się spełnić. Dlatego warto jest przeczytać (wysłuchać) tę Księgę, aby dowiedzieć się, „co musi się stać”. Ponieważ zapowiada ona wydarzenia na skalę światową, a nawet kosmiczną, oznacza to, że wiele z opisanych tam rzeczy jeszcze się nie wydarzyło i jest przed nami. Kiedy nastąpią i czy doczekamy tego? Jezus w Ewangelii, zapowiadając swoje powtórne przyjście i opisując towarzyszące temu znaki, zachęca do czuwania, aby te wydarzenia nas nie zaskoczyły (por. rozdział 21 Ewangelii wg św. Łukasza). Wynika z tego, że uważając na siebie, rozpoznając dziejące się znaki i czuwając, paradoksalnie możemy „spać spokojnie”, bo będziemy gotowi na wszystko, co czeka świat przy powtórnym przyjściu Pana.

Trzecia rzecz, którą zauważyłam, to fakt, że zapowiadane w Apokalipsie wydarzenia na ziemi nie odbywają się tylko na poziomie duchowym i indywidualnym. Nie jest to sprawa ani tylko prywatna, ani tylko religijna. Tak jak historia narodu wybranego opisana w Słowie Bożym rozgrywa się na poziomie politycznym, tak też opisy z Księgi Apokalipsy wskazują, że działanie sił duchowych w świecie objawi się poprzez wydarzenia polityczne, konflikty międzynarodowe i kataklizmy.
Czy czeka nas wojna?
Błogosławiony ks. Bronisław Markiewicz doświadczył „na własnej skórze”, jak Bóg posyła swojego anioła, aby przekazać rzeczy, które się dopiero wydarzą. Pisałam jakiś czas temu o proroctwie, które młody Bronek Markiewicz otrzymał wraz z przyjaciółmi na ulicach Przemyśla w dniu 3 maja 1863 r., w czasie ich egzaminów maturalnych. Słowa przekazane przez młodzieńca, którego ks. Markiewicz uważał za anioła Bożego, zawarte zostały w wizji postaci nadludzkiej w zakończeniu dramatu Bój bezkrwawy, wydanego w 1908 roku. Błogosławiony podkreślił w prośbie o kościelną aprobatę książeczki, że ponieważ spełniły się słowa z widzenia, w którym zapowiedziane zostało jego powołanie kapłańskie i jego kierunek, jest to rękojmią, że i reszta także się ziści.
Pełne grozy wydarzenia, o których mowa w wizji, wielu odczytało jako zapowiedź II wojny światowej, zwłaszcza, że następnie jest w niej mowa o polskim papieżu. Jednak nie próbując traktować wizji jako chronologicznego opisu nadchodzących zdarzeń, można dostrzec, że część z tych proroctw przypomina opisy zaczerpnięte z Księgi Apokalipsy oraz, że trudno jest je odnieść do wydarzeń, które już miały miejsce: „Oto już stoją zbrojne miliony wojsk z bronią w ręku, straszliwie morderczą. Wojna będzie powszechna na całej kuli ziemskiej i tak krwawa, iż naród położony na południu Polski wyginie wśród niej zupełnie. Groza jej będzie tak wielka, że wielu ze strachu postrada rozum. Za nią przyjdą następstwa jej: głód, mór na bydło i dwie zarazy na ludzi, które więcej ludzi pochłoną aniżeli sama wojna. Ujrzycie zgliszcza, gruzy naokół i tysiące dzieci opuszczonych, wołających chleba. W końcu wojna stanie się religijna. Walczyć będą dwa przeciwne obozy: obóz ludzi wierzących w Boga i obóz niewierzących w Niego. Nastąpi wreszcie powszechne bankructwo i nędza, jakiej świat nigdy nie widział, do tego stopnia, że wojna sama ustanie z braku środków i sił. Zwycięzcy i zwyciężeni znajdą się w równej niedoli i wtedy niewierni uznają, że Bóg rządzi światem i nawrócą się, a pomiędzy nimi wielu Żydów. Wojnę powszechną poprzedzą wynalazki zdumiewające i straszliwe zbrodnie popełniane na całym świecie”.
Być może ks. Markiewicz opisał coś, co się jeszcze nie wydarzyło?
Joanna Krzywonos
Artykuł ukazał się w dwumiesięczniku „Któż jak Bóg” (2/2020)
-
Produkt w promocjiZestaw samochodowy ze św. Michałem (magnes „Święty Michale chroń nas” (szary) + brelok ze św. Michałem i św. Krzysztofem)Pierwotna cena wynosiła: 24,00 zł.20,00 złAktualna cena wynosi: 20,00 zł. z VAT
-
Produkt w promocjiZestaw samochodowy ze św. ojcem Pio (magnes ze św. ojcem Pio + brelok do kluczy ze św. ojcem Pio i św. Krzysztofem)Pierwotna cena wynosiła: 24,00 zł.20,00 złAktualna cena wynosi: 20,00 zł. z VAT
-
Produkt w promocjiZestaw samochodowy z Maryją (magnes „Niepokalane Serce Maryi w Tobie jedność” + brelok do kluczy z Maryją i św. Krzysztofem)Pierwotna cena wynosiła: 24,00 zł.20,00 złAktualna cena wynosi: 20,00 zł. z VAT
-
Produkt w promocjiZestaw samochodowy ze św. Michałem (magnes „Święty Michale chroń nas” (niebieski) + figurka św. Michała na samoprzylepcu)Pierwotna cena wynosiła: 30,00 zł.27,00 złAktualna cena wynosi: 27,00 zł. z VAT
-
Produkt w promocjiObrazek z modlitwą do św. Michała Archanioła (zielony)Pierwotna cena wynosiła: 4,00 zł.3,00 złAktualna cena wynosi: 3,00 zł. z VAT
-
Produkt w promocjiZestaw „wynagradzający”Pierwotna cena wynosiła: 77,00 zł.69,00 złAktualna cena wynosi: 69,00 zł. z VAT
-
Krzyż św. Benedykta (kolor złoty)25,00 zł z VAT
-
Mały obrazek ze św. Benedyktem2,00 zł z VAT
-
Mały obrazek z Krzyżem św. Benedykta2,00 zł z VAT