W drodze do św. Michała [ROZMOWA]

29 września obchodzimy Święto Świętych Archaniołów. Już dziś pielgrzymi z Polski wyruszyli do sanktuarium św. Michała w Monte Sant’Angelo. Rozmawialiśmy z opiekunem duchowym pielgrzymów, ks. Rafałem Szwajcą, dyrektorem sekretariatu peregrynacji.

Który raz będzie Ksiądz na Gargano?

Drugi raz. Cieszę się, że będę na odpuście, bo nigdy nie byłem. Kiedy rozpoczynałem posługę przy peregrynacji figury św. Michała w Polsce to nie wyobrażałem sobie, żeby nie rozpocząć jej od nawiedzenia tego sanktuarium, z którego po Polsce wędruje kopia figury św. Michała Archanioła. Dlatego byłem na początku tego dzieła peregrynacji, żeby pokłonić się św. Michałowi w grocie na Gargano.

Co dla Księdza znaczy to miejsce?

To jest miejsce niezwykłe, gdzie doświadczyłem obecności Pana Boga, będąc tam po raz pierwszy. Obecności Boga i Jego Aniołów. Myślę, że jest to miejsce, gdzie ludzie często doświadczają przemiany, nawrócenia. Czytałem wiele historii osób, które doświadczyły przemiany serca podczas pobytu w sanktuarium. Tak działa św. Michał. Zresztą o. Pio wysyłał największych grzeszników za pokutę do św. Michała na Gargano.

A z czym Ksiądz jedzie w tym roku?

Chciałbym na własne oczy zobaczyć tę procesję, ponieważ z kimkolwiek rozmawiałem, kto był 29 września na Gargano to każdy mówił, że jest ona wspaniała. Tylko raz w roku figura wynoszona jest z groty, kiedy jest niesiony miecz św. Michała przed figurą, kiedy jest to wielka uroczystość dla całego miasta i dla wszystkich pielgrzymów. Dla mieszkańców Monte Sant’Angelo św. Michał po Bogu jest najważniejszy w ich życiu. Dla nich jest kimś wyjątkowym, patron tego miejsca.

O co warto prosić św. Michała?

Ja myślę, że Michała Archanioła najbardziej powinniśmy prosić o dwie rzeczy. O to, żebyśmy potrafili Boga stawiać na pierwszym miejscu w swoim życiu, żebyśmy nie zepchnęli Pana Boga na ostatnie miejsce, jak to się dzieje w życiu wielu ludzi, ale też powinniśmy prosić o pokorę w swoim życiu, bo działaniem Aniołów jest prowadzić ludzi do odkrycia tej cnoty. To diabeł będzie robił wszystko, żeby człowiek stał się pyszny, żeby wszystko przypisywał sobie, żeby podnosił głowę wysoko do góry. Jednak św. Michał daje nam inną drogę, drogę pokory, czyli wiem kim jestem, wiem jakie mam wady, ale jestem dumny z tego, co jest dobre we mnie i w moim życiu i potrafię to wszystko odnieść do Boga. Tak sobie wyobrażam pokorę, której uczy nas św. Michał.

Nie wszyscy mogą pojechać na Gargano na uroczystości 29 września. Jak można świętować tę uroczystość, pozostając w Polsce?

Zapraszamy do Miejsca Piastowego, do naszego sanktuarium, jedynego w Polsce poświęconego św. Michałowi Archaniołowi. Jeśli ktoś ma okazję i możliwość, mieszka gdzieś blisko, to zachęcam, żeby nawiedził w tym dniu to sanktuarium, uczestniczył we Mszy Świętej. Jeśli nie ma takiej możliwości, to może znaleźć gdzieś w pobliżu parafię, czy kościół pw. św. Michała Archanioła, gdzie zapewne też będzie wyjątkowo przeżywany ten dzień. A jeśli nawet to nie jest możliwe do zrealizowania, to zachęcamy do uczestniczenia we Mszy Świętej w swojej parafii, odmówić w tym dniu Akt Poświęcenia św. Michałowi Archaniołowi, tą modlitwę, która jest odmawiana na górze Gargano od wieków i również może w jakiś szczególny sposób powierzyć się, oddać się w opiekę św. Michałowi.