Anielski Gietrzwałd

Anielski Gietrzwałd

Aniołowie w Polsce ukryci

Swoim aniołom dał rozkaz o tobie,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
(Ps 91)

Gietrzwałd to malownicza wieś położona na Warmii, 20 km na południowy zachód od Olsztyna. Wchodzi w skład „Zielonych Płuc Polski”. Tereny te zachwycają bogactwem fauny i flory. Można tu spotkać rzadkie gatunki roślin i zwierząt. Czyste rzeki i jeziora są ich wizytówką. Miejsce to odwiedził w 1517 roku Mikołaj Kopernik. Na tej uświęconej przez Boga ziemi, w Sanktuarium Maryjnym, spotkałam „anielskich przyjaciół”, bohaterów tej opowieści.

Sanktuarium Pani Gietrzwałdzkiej istnieje od XVI wieku. Pierwsza drewniana świątynia została wzniesiona po lokacji wsi w 1352 roku. W jej miejsce ponad wiek później postawiono murowany z kamienia i cegły kościół w stylu gotyckim. W 1500 roku został konsekrowany przez biskupa pomocniczego Jana Wilde. W XVIII stuleciu gotycka świątynia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny otrzymała dodatkowe wezwania: św. Jana Ewangelisty i św. Apostołów Piotra i Pawła. Gietrzwałd zasłynął w 1877 roku, kiedy to na przykościelnym klonie dwóm miejscowym dziewczynkom objawiała się Matka Boża. Objawienia maryjne na ziemi warmińskiej są jedynymi w Polsce zatwierdzonymi przez Kościół.

Obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej
Obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Fot. Bogitor – praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0

Królowa Aniołów

Obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, który znajduje się w głównym ołtarzu świątyni, zalicza się do grupy ikon określanych mianem „Hodigitrii” („Przewodniczki”). Nazwa ta wywodzi się z Konstantynopola. Autor dzieła jest anonimowy. Ikona prezentuje Bogurodzicę z Dzieciątkiem Jezus. Maryję z obliczem pełnym powagi, ale jednocześnie łagodności, okrywa ciemnoniebieski płaszcz z ornatem. Piękna Pani prawą dłonią, wskazującą na Pierworodnego, dotyka swojego serca, lewą zaś podtrzymuje umiłowanego Syna. Dzieciątko ubrane jest w czerwoną sukienkę. Prawą rękę wznosi w geście błogosławieństwa, natomiast lewą wspiera na książce z czarną okładką.

W górnej partii obrazu, nad głową Madonny, aniołowie z rozpostartymi skrzydłami dzierżą w dłoniach pióra i wstęgę, na której widnieje napis w języku łacińskim: „Ave Regina Caelorum, Ave Domina Angelorum” („Witaj Królowo nieba, witaj Pani Aniołów”). Jeden z anielskich Posłańców odziany jest w sukienkę barwy fioletowej, drugi w sukienkę w kolorze czerwieni.

W 1717 roku słynący łaskami obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem został ozdobiony srebrnymi koronami. Siedemnaście lat później Najświętsza Panienka i Jej Syn otrzymali srebrne sukienki. Jedynie ikony cieszące się wyjątkowym kultem dekorowano szlachetnymi metalami. 10 września 1967 roku aktu koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej dokonał, za zgodą Stolicy Apostolskiej, Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. W uroczystościach uczestniczył również metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła. Msza święta odpustowa w sanktuarium gietrzwałdzkim ku czci Matki Bożej Anielskiej sprawowana jest 2 sierpnia.

Anielski Gietrzwałd
Bazylika Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie. Fot. Nowaja | Pixabay

Gietrzwałdzkie objawienia

Nieznany dotąd szerszemu ogółowi Gietrzwałd zyskał sławę dzięki maryjnym objawieniom, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Głównymi wizjonerkami były Justyna Szafryńska i Barbara Samulowska. Tajemnicza Pani po raz pierwszy ukazała się Justynie w czerwcowy wieczór, w godzinie przeznaczonej na modlitwę „Anioł Pański”. Dziewczynka miała ujrzeć śliczną Niewiastę z długimi włosami oraz aniołka ze złotymi skrzydełkami i wiankiem na główce kłaniającego się przed Madonną. Skrzydlaty duszek ubrany był w biało-złotą sukienkę. Następnego dnia Justyna także ujrzała postać Pięknej Pani. Tym razem towarzyszyło Jej dwóch aniołów. Po niedługim czasie niebiańscy Posłańcy znieśli z nieba Dzieciątko w białej szacie wyszywanej złotem. Trzymało ono w lewej dłoni złotą kulę z krzyżem. Pierwszym objawieniom towarzyszyły zatem anielskie duchy.

W stulecie objawień, w 1977 roku, Kościół zatwierdził ich treść jako autentyczną. Matka Boża przemawiała do dzieci po polsku. Wywołało to duże poruszenie, ponieważ język polski w Prusach był wówczas zakazany. Dzięki temu wydarzeniu umocnił się ruch polski na Warmii. Od momentu maryjnych objawień do gietrzwałdzkiego sanktuarium przybywają liczne rzesze pielgrzymów, wypraszając uzdrowienia na duszy i ciele. Od 1947 roku kustoszami tego miejsca są Księża Kanonicy Regularni Laterańscy. W 1970 roku papież Paweł VI nadał świątyni w Gietrzwałdzie godność bazyliki mniejszej.

Archanioł z wagą

Najstarszym i jednym z najcenniejszych zabytków Gietrzwałdu jest drewniana gotycka Pieta z około 1425 roku. Cudowny obraz z wizerunkiem Madonny i Dzieciątka znajduje się w neogotyckim ołtarzu głównym. Otaczają go figury świętych: Piotra, Jana, Augustyna, Pawła, Barbary i Katarzyny. W świątyni znajduje się sześć bocznych ołtarzy. Jeden z nich poświęcono Matce Bożej Różańcowej.

Bazylika mniejsza ozdobiona jest polichromiami. Polichromia ze starej części kościoła prezentuje Najświętszą Maryję Pannę na tronie wśród ornamentu z liści klonu. Nad tronem wznoszą się aniołowie trzymający wstęgę, na której widnieje wezwanie: „Królowo bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami”. Scena ta ilustruje maryjne objawienia z 1877 roku.

Obraz, który szczególnie nas interesuje, przedstawia św. Michała Archanioła. Pochodzi on z XVIII wieku i został ufundowany przez gietrzwałdzkiego ławnika Stanisława Zytka. Dzieło to znajduje się na kościelnym chórze. Stojący na cokole św. Michał ukazany jest jako wojownik w czerwono-niebieskiej zbroi. Majestatyczne skrzydła szeroko rozpościera nad przeciwnikiem. Odnosi się wrażenie, jakby przed momentem zleciał z nieba. Włosy upięte ma diademem. W prawej dłoni, nad głową, trzyma wydobyty z pochwy miecz, pewnie przymierzając się do zadania śmiertelnego ciosu wężowi znajdującemu się pod jego nogami. Wijący się i syczący gad symbolizuje Szatana. Diabelski stwór z trwogą wpatruje się w tego, który miał wykrzyknąć: „Któż jak Bóg!”. Artysta ukazał Księcia Aniołów z wagą do odmierzania dobrych i złych uczynków. Boży Archanioł dzierży ją w lewej dłoni.

Muzykujący aniołowie

W sanktuarium w Gietrzwałdzie, na chórze, możemy spotkać też muzykujących aniołów. Służą one swoim towarzystwem gietrzwałdzkim organistom. Nie sposób nie zauważyć tych skrzydlatych duchów, znalazły sobie bowiem dogodne miejsce tuż przy organach. Ich atrybuty to trąbki. Jeden z nich odziany jest w udrapowaną szatę koloru beżowego, drugi natomiast w szatę barwy różanej. Oba te niebiańskie byty, trzymając w dłoniach instrumenty dęte, kroczą w takt wygrywanej przez siebie muzyki. Wydaje się, jakby za chwilę miały „odłączyć się” od ściany i odlecieć. Szeroko bowiem rozpościerają swoje skrzydła. Anielskie postaci są dynamiczne i pełne ekspresji.

Anielskie Gietrzwałd
Fot. Bogitor – praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0

Kiedy opuszczałam Sanktuarium Maryjne w Gietrzwałdzie zdawało mi się, że słyszę, jak muzykują na pożegnanie.

Justyna Majewska 

Artykuł ukazał się w dwumiesięczniku „Któż jak Bóg” (6/2012)