Dlaczego Adam i Ewa zostali wygnani z raju?

Wszyscy dobrze znamy fragment z Księgi Rodzaju, w którym po upadku pierwszych ludzi, Bóg nakazuje im opuszczenie ogrodu rajskiego i zaznacza, że od tej pory nie mają dostępu do drzewa życia. Nie ukrywam, że jest to jeden z moich ulubionych rozdziałów Biblii. Nie dlatego, że cieszy mnie kara zadawana przez Boga grzesznikom, ale dlatego, że wygnanie pierwszych rodziców, w gruncie rzeczy, wynikało z Bożego miłosierdzia. Być może powyższe stwierdzenie wyda się nieco szokujące, ale żeby je zrozumieć, musimy zdać sobie sprawę, co tak naprawdę, wydarzyło się w raju.

Postawy, które zagrażają wierze

Zamartwianie się, życie w bezustannym lęku, który nie pozwala na podjęcie kroku i okrada nas z radości, lub beztroskie oderwanie się od ziemi, zajmowanie jedynie "sprawami Bożymi", a de facto ucieczka z rzeczywistości - to dwie postawy, które nie powinny cechować chrześcijanina. Niestety, są dość popularne wśród ludzi wierzących.

Czy średniowiecze to coś złego?

Każdy, kto choć raz opublikował jakiś tekst na temat wiary, Kościoła lub chrześcijańskiego postrzegania rzeczywistości, spotkał się z określeniem: „średniowiecze”. Jest to wyrażenie, w którym lubują się znani krytycy chrześcijańskiego świata, a katolicyzmu w szczególności. Ma ono w oczywisty sposób obrazić to, co katolickie. Ale czy rzeczywiście średniowiecze było tak strasznym okresem w dziejach świata?

Kościół prześladowany i Kościół dobrobytu

Współczesna eklezjologia z upodobaniem oddaje się rozważaniom na temat podwójnej natury Kościoła (bosko-ludzkiej). Z tej racji katolicy wierzą, że w Kościele ludzie dotykają tego, co święte, ale jednocześnie grzech ludzki utrudnia plany Boże i budzi uzasadnione zgorszenie. Papierkiem lakmusowym autentycznej działalności Kościoła i jego misji jest sprzeciw świata, w którym funkcjonuje.

Niezwykła Litania Ojca Mateusza

Modlitwy ojca Mateusza to cykl modlitewny prowadzony przez ks. Mateusza Szerszenia, michalitę, kierownika duchowego, dziennikarza, redaktora dwumiesięcznika "Któż jak Bóg".