Żużlowcy modlili się o pokój

W niedzielę 13 marca w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Górsku odbyła się Msza za żużlowców, pod przewodnictwem ks. Piotra Prusakiewicza CSMA. Nabożeństwo odbywa się od 1990 roku, a jego inicjatorem był ksiądz Piotr Prusakiewicz, kapelan żużlowców Apatora.
Oprócz intencji dobrze przeżytego sezonu, uczestnicy modlili się o szybkie zakończenie wojny na Ukrainie i nastanie pokoju na świecie.

Droga Krzyżowa z uchodźcami

            Wszelkie zło przeminie. W ciszy i ofiarnej pracy wy również oczekujcie wiosny Zmartwychwstania. Choć teraz sytuacja wygląda źle - nie bójcie się, Ja Jestem z wami aż do skończenia świata. Pamiętajcie, Moje dzieci, dobro leczy, zło kaleczy.

Zbiórka medalików i różańców dla mieszkańców Ukrainy

8 marca br. w głównym wydaniu „Wiadomości” - programu informacyjnego Telewizji Polskiej pojawiła się relacja o akcji zbierania dewocjonaliów z wizerunkiem świętego Michała Archanioła - głównego patrona Kijowa oraz różańców i innych dewocjonaliów dla żołnierzy i mieszkańców Ukrainy. Akcja ta zainicjowana przez michalicki dwumiesięcznik „Któż jak Bóg” spotkała się z niezwykłym odzewem. Dzięki modlitwie wielu Ukraińców czerpie siły i odnajduje nadzieję na zakończenie wojny i upragniony pokój.

A więc wojna

Stwierdzam to z przykrością, ale okazałem się po części złym prorokiem. Rok temu zapewniałem moich znajomych, że wojna wisi na włosku i trzeba zacząć przygotowania do konfliktu, który prędzej czy później, dotknie także Polskę. Pandemia koronawirusa odwlekła w czasie działania wojenne, ale ich nieuchronność była aż nazbyt oczywista. Pomyliłem się w jednym: wojna nie wybuchła na Tajwanie, ale zaraz za naszą granicą.

Tarcza na smutne czasy

Powody do zaprowadzenia tego bractwa są wiel­kiej wagi, żyjemy bowiem w czasach nadzwyczaj smutnych. Jeszcze nigdy moce piekielne nie wystę­powały z taką zaciekłością, zuchwalstwem i przebie­głością przeciw Panu Bogu i Jego Kościołowi, jak właśnie obecnie. Złość tych wrogich potęg dosięgła takiej miary, iż walka przez nie toczona nosi na sobie wyraźnie znamiona boju nadludzkiego.