Co to jest wiara?
Tak często słyszymy: „jestem wierzący”, „wiara jest dla mnie wszystkim”, „nie obchodzi mnie wiara”, „wiara mnie denerwuje”, „wiara mi pomaga”. Czym jednak właściwie jest wiara?
Tak często słyszymy: „jestem wierzący”, „wiara jest dla mnie wszystkim”, „nie obchodzi mnie wiara”, „wiara mnie denerwuje”, „wiara mi pomaga”. Czym jednak właściwie jest wiara?
W jakim celu zostaliśmy stworzeni? Każdy z nas zapewne czasem zadaje sobie to pytanie... Z pomocą przyjść mogą słowa św. Pawła z Listu do Efezjan.
Urodził się w Kolumbii . Był producentem filmowym w Hollywood. Żył z daleka od Boga. Swoje nawrócenie przeżył w Puszczy Amazońskiej, kiedy jako 47 - letni mężczyzna, został porwany dla okupu przez mafię.
Czy demony mają wgląd w nasze myśli i sprawy, które powierzamy Bogu na modlitwie?
Dlaczego potrzebujemy Zbawiciela?
Formacja prowadzona w czasie kierownictwa duchowego nie może pomijać tematyki grzechu i poszukiwania tzw. „wady głównej”. Pamiętać należy, że grzech nie może stać nigdy w centrum życia duchowego i rozważany winien być zawsze w kontekście miłosiernej miłości Boga. W Kościele przyjęło się wymieniać siedem grzechów, które nazywamy głównymi. Chciałbym w tym rozdziale przypomnieć naukę o tych grzechach i w jaki sposób można sobie z nimi poradzić.
"Nie mogłabym mieć niewierzącego męża" - stwierdziła pewna znajoma po 30-stce. "Takie małżeństwa szybciej upadną, nie mają szans, tak mówił nam jeden ksiądz" - wtóruje jej druga, również "singielka". Niektórzy zapominają o słowach z listu do Koryntian, nieco magicznie pojmując sakrament małżeństwa.
"Aniołowie w życiu św. s. Faustyny" to cykl prowadzony przez ks. Piotra Prusakiewicza CSMA, redaktora naczelnego dwumiesięcznika "Któż jak Bóg", w którym michalita dzieli się wiedzą na temat roli aniołów i archaniołów w życiu tej mistyczki.
Główną ideą tego dzieła jest modlitwa w intencji trzeźwości Narodu Polskiego. Modlitwa o trzeźwość jest bardzo aktualna, gdyż problem alkoholowy dotyka niejedne rodziny. Pielgrzymując, spotykamy wielu ludzi, którzy proszą nas o modlitwę o wyzwolenie z nałogu dla bliskich. Sam Bł. Bronisław Markiewicz mówił: "Polska będzie trzeźwa, albo nie będzie jej wcale” Jako Michalici pragniemy ukazywać św. Michała Archanioła jako patrona, który pomaga człowiekowi powstawać ze swoich słabości. Jest to patron na współczesne czasy. - mówi ks. Maksymilian Michcik CSMA, kierownik Pieszej Pielgrzymki Młodzieży o Trzeźwość Narodu Polskiego w rozmowie z Karoliną Zarembą
Temat cierpienia pojawia się w rozmowach duchowych jako jeden z najtrudniejszych. Najważniejsze jednak, aby uwierzyć, że drugi człowiek potrafi cierpieć, bo jak mawiał Dostojewski: „Człowiek niechętnie wierzy w cudze cierpienie, jak gdyby ono było jakimś zaszczytem”. Niestety, jestem przekonany, że nikt nie ma sensownej odpowiedzi na pytanie dlaczego cierpimy.
Na kartach Starego Testamentu znajduję kilka imion Boga. Bibliści ustalili nawet pewną klasyfikację tekstów, której wyznacznikiem jest m.in. to, jakiego imienia używa autor natchniony.
Katechizm Kościoła Katolickiego poucza powołując się na słowa św. Augustyna: „Bóg, objawiając się, pozostaje niewyrażalną Tajemnicą: Gdybyś Go zrozumiał, nie byłby Bogiem”.
Przekląłem swoje życie
Czytanie niejednego uczyniło świętym. Lektura duchowa rozwija umysł, pobudza gorliwość, skłania do okrycia doświadczenia, które weryfikuje własne postrzeganie Boga i rzeczywistości. W ramach kierownictwa duchowego penitent powinien zapoznać się z wielkimi dziełami ascetycznymi i duchowymi. Kierownik duchowy powinien natomiast podpowiadać odpowiednią lekturę i do niej zachęcać mając na względzie możliwości penitenta i jego sytuację.
Według założeń duchowości ignacjańskiej rachunek sumienia jest praktyką największego znaczenia dla rozwoju życia duchowego. Potoczne rozumienie tego terminu odbiega znacząco od ćwiczenia duchowego, które proponuje św. Ignacy Loyola. Rachunek sumienia nie jest wtedy rozliczaniem się z grzechów, ale uroczą praktyką modlitewną, w której dziękujemy za dobro, spotykamy się z Bogiem poznajemy siebie i rozeznajemy duchy. Nad takim rozumieniem tego pojęcia chciałbym się dłużej w tym rozdziale zatrzymać.
Jedno z błogosławieństw wypowiedzianych w czasie Kazania na Górze przez Jezusa dotyczy łagodnych, którzy za swoją postawę ostatecznie mają otrzymać w posiadanie ziemię. Początkowo może wydawać się, że łagodność nie jest wcale taka dobra.
Rzadko można dziś spotkać osobę, który zadowolona byłaby w pełni ze swojego życia. Niektórzy zastanawiają się, skąd bierze się ten smutek i pesymizm? Ojcowie pustyni znali odpowiedź na to pytanie. Sprawcą tego smutku, utraty poczucia sensu i braku nadziei na osiągnięcie zbawienia jest demon południa, nazywany inaczej „acedią”.
W życiu człowieka mają miejsce momenty szczególne, które zamykają pewne rozdziały osobistej historii i zaczynają nowe. Mam tu na myśli przede wszystkim zmianę stanu życia (małżeństwo, kapłaństwo), nawrócenie, odkrycie Bożej miłości, wtajemniczenie chrześcijańskie.
Człowiek został stworzony, aby Boga naszego Pana, wielbił, okazywał Mu cześć i służył. Tak św. Ignacy Loyola określa cel życia człowieka.