Pielgrzymka lotnicza do Meksyku
Pielgrzymka lotnicza do Meksyku
Pielgrzymka lotnicza do Meksyku
Skąd się biorą lęki? Czy mogą mieć podłoże demoniczne? Jak w takim razie walczyć z lękiem, który ma podłoże demoniczne? Czy Jezus w Ogrójcu, gdy z trwogi pocił się krwią, był doświadczany przez szatana, który go gnębił lękiem?
Wszyscy doskonale kojarzymy (chociażby z jasełek i kolęd) króla Heroda, który był sprawcą rzezi niewiniątek. Każde Boże Narodzenie jest okazją, aby przypomnieć sobie tego niechlubnego władcę. Na kartach Biblii spotkamy jednak jeszcze kilku innych Herodów. Jeden z nich według Dziejów Apostolskich zginął w wyniku interwencji anioła.
Od wielu lat przeżywam tzw. "ciemną noc duszy"; mam poczucie, że Bóg wydał moją duszę na pastwę demonowi. Dlaczego Bóg pozwala na tak okrutną udrękę? Dlaczego milczy, kiedy do niego wołam?
Przyjaźń ze Świętym Michałem Archaniołem realizuje się poprzez nawiązywanie z Nim duchowej relacji. Dokonuje się to poprzez modlitwę. Istnieje wiele modlitw skierowanych do Księcia Aniołów. Różnorodność wezwań kierowanych do Świętego Archanioła świadczy o wielkiej potrzebie wypływającej z głębi serca.
Redakcja „Któż jak Bóg” oraz Księża Michalici zapraszają na rekolekcje
Warszawianka z Żoliborza, obdarzona niezwykłym uśmiechem, youtuberka, znana na całym świecie z ujmującego głoszenia orędzia o Miłosierdziu Bożym, siostra zakonna ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, założycielka kanału Blisko Rahamim. Siostra Gaudia Skass będzie naszym gościem przez kilka następnych numerów. Dziś rozmawiamy o tym, jak odnaleźć słowa, które pomogą dotrzeć do współczesnego człowieka z orędziem o Bożym Miłosierdziu.
Wiele zmartwień, niepokojów, lęków i depresji bierze początek stąd, że wierzymy swojemu umysłowi i temu, ku czemu nas kieruje. Często jednak wyprowadza nas on na niewłaściwe tory.
Fragment Księgi Rodzaju (Rdz 2,16-3,5) jest w pewnym sensie modelowym pokazem problemu dobra i zła. Te trzy sceny będą ciągle obecne w każdej sprawie, w której będziemy dyskutować o dobru i złu.
Jako rodzice pragniemy, aby nasze dzieci wiedziały, że są kochane. I często okazujemy im miłość, ale one domagają się więcej, a dokładniej – w inny sposób.
Dlaczego tak bardzo boję się spowiedzi? Czy zawsze już tak będzie, że przed tym sakramentem będę drżeć i będą pocić mi się ręce? Jestem praktykującą katoliczką, unikającą grzechu ciężkiego. Pewnego razu uklęknęłam do konfesjonału i nie byłam w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Czy opętał mnie wówczas duch niemy? Czy może zły duch chce mnie w ten sposób zniechęcić do sakramentu spowiedzi?
Dla opętanych i dręczonych Kościół powszechny ma dwie, odrobinę różne drogi ku wolności. Ksiądz Andrzej Grefkowicz, warszawski egzorcysta, mówi: „Modlitwę o uwolnienie podejmuje się w sytuacjach zniewoleń, natomiast egzorcyzm podejmuje się w sytuacjach opętania. Gdy penitent chce uwolnienia, ta modlitwa zawsze jest skuteczna”. Jest zatem nadzieja. Opętania i dręczenia nie muszą zawsze prowadzić do tragedii, samobójstw czy wieloletniej wegetacji człowieka na marginesie życia.
– Jeden z egzorcystów, do którego trafiłem z pewną osobą doświadczającą demonstracji złego ducha wytłumaczył mi, dlaczego zły duch objawił się w mojej obecności. „Walczysz o życie dzieci nienarodzonych, a Zły nienawidzi życia człowieka” – usłyszałem. Nie tyle chodzi o nienawiść do nienarodzonego dziecka. Zły nienawidzi życia człowieka, bo człowiek jest ukochany przez Pana Boga. Szatan jest tak zazdrosny, że chce człowieka zniszczyć – mówi w wywiadzie z Karoliną Zarembą ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek zajmującej się pomocą kobietom w ciąży, samotnym matkom i rodzinom w potrzebie.
Nie chciałabym wchodzić w rolę adwokata diabła, bo nie ma z nim żartów, jest istotą inteligentną, przebiegłą, zazdrosną, pragnącą tylko zniszczenia, więc nie ma czego bronić, ale czasem w środowisku katolickim zdarza się tak, że nasze zaniedbania przerzucamy na niego, niejako pozbywając się odpowiedzialności za nasze czyny. Demon oczywiście na to czeka, żeruje na tym; samo słowo „diabeł” pochodzi od greckiego „diabolos”, co znaczy dzielić. Jednak przerzucanie własnej odpowiedzialności na szatana to już patologiczna duchowość.
Przyjaźń ze Świętym Michałem Archaniołem realizuje się poprzez nawiązywanie z Nim duchowej relacji. Dokonuje się to poprzez modlitwę. Istnieje wiele modlitw skierowanych do Księcia Aniołów. Różnorodność wezwań kierowanych do Świętego Archanioła świadczy o wielkiej potrzebie wypływającej z głębi serca.
Podstawowym zadaniem Anioła Stróża jest pomoc w doprowadzeniu człowieka do Boga. I z tego zadania Aniołowie Stróżowie dzieci nienarodzonych wywiązują się, w jakimś sensie, nawet poza kolejnością.
Wielu ludzi rezygnuje z uczestnictwa we mszy świętej twierdząc, że „nie wnosi ona niczego nowego w ich życie”. To oddalenie od Eucharystii i Kościoła może trwać nawet latami. Dlaczego tak się dzieje?
W dniach 5 - 24 kwietnia ks. Piotr Prusakiewicz CSMA, redaktor naczelny dwumiesięcznika "Któż jak Bóg" głosi nauki misyjne w Stanach Zjednoczonych.
Św. Faustyna pragnęła zostać taką świętą na ołtarzach (Dz. 150), wielką świętą, będącą wzorem dla innych. I tak się stało. Czym dla Faustyny była świętość? Jak do niej dążyła?
Prawie każdy z nas, w pierwszych latach swojego życia, uczony był popularnej, uznawanej nieraz za dziecięcą, modlitwy: „Aniele Boży, stróż mój...”. Cenna to lekcja i winniśmy okazać za nią wdzięczność naszym rodzicom i dziadkom. O ile jednak świadomość obecności osobistego niebiańskiego „ochroniarza” towarzyszyła nam od najmłodszych lat, o tyle mało kto, nawet pogłębiając swe życie duchowe, zwraca się w swych modlitwach do Anioła Stróża naszej ojczyzny. Może warto więc zapoznać się z potencjalnymi korzyściami z zawiązania tego rodzaju duchowej przyjaźni?